Słów kilka o networkingu na konferencjach

Słów kilka o networkingu na konferencjach

Wpis Słów kilka o networkingu na konferencjach pochodzi z bloga Jacka Krajewskiego.

 

Scenariusz konferencji branżowych jest niemal praktycznie zawsze taki sam: rejestracja uczestników, rozpoczęcie, wystąpienia prelegentów, przerwy kawowe, lunch, kolejne wystąpienia i zakończenie. Ludzie przychodzą, trochę posłuchają i wracają do swoich domów, a następnego dnia idą do pracy. Było, minęło… Jedni czują się zainspirowani, natomiast inni są zawiedzeni, bo liczyli na coś więcej. Czasami jedyną wartością, którą wynoszą z takiego spotkania są… torby z tzw. insertami (choć większa część tego, co jest w środku i tak zazwyczaj ląduje w koszu).Ile to już razy słyszałem, że organizacja eventu pozostawiała wiele do życzenia, lunch był niesmaczny, a niektóre prelekcje nudnawe. Karawana idzie dalej, bo w kalendarzu czekają kolejne okazje, których nie możemy przegapić. I znowu mamy powtórkę z rozrywki.  Moim zdaniem jest jednak jedna rzecz, która może zrobić istotną różnicę w tym scenariuszu. To networking, który w naszym HR-owym świecie jest w dalszym ciągu niedoceniany.

Czytaj więcej about Słów kilka o networkingu na konferencjach

Live fully now. Jak Volvo mnie znowu(!) zniszczyło

Live fully now. Jak Volvo mnie znowu(!) zniszczyło

Wpis Live fully now. Jak Volvo mnie znowu(!) zniszczyło pochodzi z bloga Zyty Machnickiej.

 

Cisza przed burzą

Sobota, godzina 9.00 rano. To mój dwudziesty ósmy dzień bez szumu. Bo od urlopu noworocznego, który miał być nie tylko odpoczynkiem od zimy, ale i od świata, nadal nie wchodzę na serwisy informacyjne. Oprócz krótkich wizyt na Instagramie, który pomaga mi myśleć obrazami, nie przesiaduję też w wolnych chwilach na Facebooku, LinkedIn i Twitterze. Wchodzę na nie sporadycznie, gdy muszę się z kimś skontaktować zawodowo, wyszukać treść do szkolenia czy wystąpienia lub powiedzieć o czymś głośno. I pilnuję przy tym, żeby nie scrollować aktualności, tylko skupić się na ikonce, dla której przyszłam.

Czytaj więcej about Live fully now. Jak Volvo mnie znowu(!) zniszczyło